CYWILIZACJA MIŁOSCI
Przykazanie nowe daję wam abyście się wzajemnie miłowali
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum CYWILIZACJA MIŁOSCI Strona Główna
->
Coś o nas
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Czym jest Cywilizacja życia i miłości ?
----------------
Zagrożenia moralne i ekonomiczne
Potrzeba wzajemnej miłości
Sprzeciw cywilizacji śmierci
Altruizm lekarstwem a egoizm społeczny
Główne zasady działania Cywilizacji Miłości
----------------
Prymat osoby nad rzeczą
Prymat etyki nad techniką
Prymat miłosierdzia nad sprawiedliwością
Więcej być niż mieć
Miłość bliżniego społecznie ideologicznie i religijnie
----------------
Miłość w religiach współczesnego świata
Miłość w filozofiach i systemach ideologicznych
Gandhi i inni miłośnicy pokoju
Miłość zawsze i wszędzie
----------------
Rodzina
Praca i szkoła
Grono przyjaciół
Miejsca i ludzie nieznani
Poza tematem
----------------
Pomoc i rada
Coś o nas
wasze zainteresowania
inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
szymek
Wysłany: Czw 11:31, 27 Lip 2006
Temat postu: Szymek
Cześć nazywam się Szymek... obecnie mam 17 lat (prawie 18 ). Chodzę do 5 Liceum Ogólnokształcącego do klasy o prof. plastycznym. Tak właściwie to od września rozpocznę ostatni rok w tej szkole więc za około 10 miesięcy czeka mnie matura i wybór drogi życiowej, co nie jest takie łatwe. To tak tytułem wstępu. Mieszkam w ładnym średniowiecznym mieście które od ponda 600-lat nazywa się Mielec. Tam się urodziłem, tam po raz pierwszy poznałem czym jest przyjaźń. Tam mam rodzinę (mamę, tatę i brata) a i jeszcze jednego brata ale on już założył własną rodzinę. Najpierw poszedłem do podstawówki nr 1 ) znajdującej się na moim osiedlu. Po jej ukończeniu rozpocząłem naukę w Gimnazjum znajdującym się tuż obok (nr ). Wspominam te fakty, ponieważ uważam ten okres, za szczególny. Wiele się tam nauczyłem. Pamiętam, że zawsze wchodząc do szkoły czytałem napis widniejący na niej (zaczerpnięty ze św. Pawła) "Nie daj się złu, ale zło dobrem zwyciężaj!”. Te słowa jakoś zawsze towarzyszyły mi w chwilach upadków ale i sukcesach. Kiedy udało mi się wygrać jakiś konkurs wiedziała o tym cała szkoła i każdy cieszył się moim sukcesem... Pamiętam także chór szkolny – dzięki któremu poznałem wiele piosenek patryjotycznych. Ciekawe kto z was zna „Legiony” czy „Pierwszą kadrową” (pomysły ministra Giertycha to nic nowego). Szkoła to przede wszystkim kontakty z innymi uczniami- Ja tam poznałem swoją przyjaciółkę („na dobre i na złe”)... ale także wielu innych znajomych z którymi nadal się kontaktuje. Gimnazjum kojarzy mi się szczególnie z dwoma rzeczami. Pierwsza to przygotowanie i sam sakrament bierzmowania a drugie to praca społeczna w szkole. Wtedy także po raz pierwszy poszedłem na spotkanie młodzieżowej wspólnoty apostolskiej. Następnie kiedy rozstałem się z Gimnazjum poszedłem do Liceum . TA szkoła kojarzy mi się z współpraca uczeń kontra nauczyciel . Tak to było dla mnie wielkie zaskoczenie. Tam nauczyciele traktują cię jak dorosłych. Często słuchają twoich problemów (albo nie)... Tak doszliśmy do momentu kiedy odkryłem to forum, gdzie postanowiłem pisać...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin